Pertkiewicz
urodził się po prawej stronie łóżka
potem
było różnie
nie
zawsze był Pertkiewiczem
był
guśkiem miśkiem mrówką michałkiem bulą michałem
lokalnym
klasowym geniuszem
poszedł
na studia jako znerwicowany michał
a
później oszalał widział blade żółte czerwone światło w
półmroku
żył
tym światłem i oddychał nim ale nie wiedział jeszcze
po
obłędzie stał się Pertkiewiczem był nim długi czas
koledzy
ze studiów nie lubili go stali po lewej stronie podwórka
palili
papierosy i dyskutowali intelektualnie Pertkiewicz bardzo chciał do
nich
należeć
jednak był za słaby zbyt mierny intelektualnie i tylko wyzywał ich
od
lewaków popaprańców pojebańców i złodziei idei Pertkiewicz nie
lubił swoich studiów
i
kolegów
pokładał
wiarę w profesorze U który z prawej strony miał serce i rozum
profesor
U nie zaliczył Pertkiewiczowi ćwiczeń zbyt sympatycznego wrażenia
na
nim nie wywarł ów Pertkiewicz
w
międzyczasie zamieszczał wiersze na portalu nieszuflada
pod
pseudonimem Piętaszek to od nazwiska pomyślał i od książki
zadowolony
ze swojej inteligencji
pewnego
raz ktoś Pertkiewiczowi skrytykował wiersz bardzo go to zabolało
zaczął
wyzywać krytykanta od pojebańców chamów plugawców złodziei idei
i komuchów
do
sporu włączył się książę D wtedy Pertkiewiczowi serce zaczęło
bić
żwawiej
Pertkiewicz w dzieciństwie był wyróżniony w lokalnym konkursie
poetyckim
o
księciu D wiedział że dostał ważną nagrodę dowiedział się o
tym na zajęciach
myślał
że mają równe szanse Pertkiewicz nie chciał udowadniać swoich
przewag
tak
pomyślał bo mu się to wydało inteligentne ale kulił się złościł
i wył
i
skowyczał i piał i jadem rzucał kiedy książę D udowadniał mu
że
przewaga
leży jednak po jego stronie
ten
spór zapisał się Pertkiewiczowi w pamięci mocno go zabolał
Pertkiewicz
myślał że jest zdolny i sławny
zmienił
swój nick i odtąd tytułować się zaczął inaczej
jako
blaszany bębenek sukcesy odnosił raz spore raz słabsze
długie
były dzieje blaszanego bębenka Pięty Michała Piętniewicza
którym
stał się na kilka momentów w życiu
Pertkiewicz
ma brązowy dres podkrążone oczy jest otyły
widać
że ma problemy psychiczne zaburzenia seksualne
nigdy
nie robił tego z kobietą i kobiet się wstydzi
nie
lubi lewaków i pedałów bo są od niego inteligentniejsi
nienawidzi
ich za ich łatwość flow i polot
sam
jest świadomy gdzieś głęboko że jest miernotą
ale
przyznać się do tego nie kwapi śląc nieustannie swoje wiersze
na
konkursy wyczekując niecierpliwie wyniku
Pertkiewicz
czyta swój kiepski wiersz pod jaszczurami który uważa za dobry
chce
nagrody nagrodę dostaje ktoś inny Pertkiewicz nienawidzi tego
idioty
lewaka
i chama który dostał nagrodę zamiast niego
Pertkiewicz
żył kiedyś wśród ludzi wśród swoich rówieśników
szukał
poklasku i był całkiem sam
niedawno
jego koledzy z podwórka którzy palą papierosa z lewej strony
i
w centrum napisali dla niego tekst
a
może to raczej sam Pertkiewicz go napisał ten sam
który
nie miał kolegów na studiach i stał cały czas z boku
z
prawej strony nawet profesor U nie odkłonił mu się
Pertkiewicz
ten gruby nieszczęśliwy człowiek palący cienkiego papierosa
ten
nieszczęśnik który w samotności zaspokajał się po kątach i w
ubikacji
marząc
o ładnych dziewczętach ze studiów które na co dzień patrzyły
na
niego z obrzydzeniem otóż ten sam chłopak palił papierosa
cienkiego
jak struna i czekał na przyjaciela
mijały
lata i Pertkiewicza nie było był blaszany bębenek Michał
Pięta
zwłaszcza Pięta
później
znów Michał a potem pan Michał
Pertkiewicz
palił i czekał
a
że był cierpliwy czekał długo
pewnego
razu kiedy przeglądał przypadkiem internet naszła go myśl
zrobi
na złość tym wszystkim którzy go nie lubili nie
rozmawiali
z nim i palili papierosy po lewej stronie podwórka
napisze
tekst o tym jak byli dla niego niedobrzy
wziął
pióro i zaczął pisać
do
sporu znów włączył się książę D
ale
serce Pertkiewiczowi już nie biło tak żwawo jak kiedyś
choć
dalej biło mocno
Pertkiewicz
za wszelką cenę chciał udowodnić
kim
był kim jest
w
brązowym szlafroku w przydymionym świetle w nocy w ciemności
czerwień
głęboka ciemna czerwień choroba grypa czy inne licho
Pertkiewicz
dalej nie lubi lewaków bo ich nie rozumie
wydają
mu się zbyt inteligentni Pertkiewicz jest prosty
i
ma spore ambicje
czerwień
głęboka czerwień i brąz Pertkiewicz w brązowym dresie
czyta
wiersz pod jaszczurami niecierpliwie nerwowo
czeka
na werdykt
pocą
mu się ręce serce bije szybko drży
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz