sobota, 23 sierpnia 2025

Wyimki, fragmenty, intuicje, błyski _ cz. 67

Zaczyna mnie strasznie boleć walka z Ewą… Za bardzo charakterna dla mnie.

Pan Bóg był zawsze ze mną. We wszystkich kłótniach, awanturach, ranach, razach, upadkach, poniżeniach i zwycięstwach. Był.

Wyobraźnia to potężna siła, która z mrówek czyni słonie.

Odniesiesz sukces, ale na razie bardzo wolno przesuwasz piony.

Coś mi podpowiada przesyłać te Wyimki do tej drugiej, mniej pokornej części naszej galaktyki.

Dość już mamy twojego spektakularnego wylewu nienawiści, idź spać kocie.

Świat jest piękny, ale nie polega tylko na radości i wesołości. W moim świecie ciągle pada śnieg.

Choćby to było zatracenie, musi zostać odkryta prawda, nawet za cenę kłamstw po drodze.

Skurwysyny i pizdy, wasze kurewskie, gówniane intencje, przyprawiają mnie o szczery rzyg, zdychajcie.

Wasza wrażliwość jest doprawdy gówno warta, wszyscy jesteście kurwami, skurwysynami, chujami i pizdami, nienawidzę, szczerze was nienawidzę.

Wściekłe cipy – zamordowałbym – wracać do klatek w Zoo baby cholerne.

Czasem myślę, że najlepiej byłoby się poddać, nie wygram tej batalii, a najsamprzód odrzucić wszelkie, naiwne mitologie.

Jeżeli jest ktoś, kto jest ci w stanie skutecznie zatruć życie, to jest to tylko kobieta, która ci zakłada chomąto od pierwszego spotkania.

Jak ograć kobietę? W ogóle z nią nie grać, trzymać się od poczwary z daleka, bo ona tylko czeka, żeby się wgryźć w twój bęben i zeżreć wszystkie twoje flaki.

Jedyne schronienie w psychiatryku. Stan permanentnej wojny z całym światem jest nie do wytrzymania.

Sęk w tym, że nie tak łatwo odejść i wymiksować się z trybów tego świata, trzeba jeszcze dużo powalczyć.

Lubisz kobiety? Moją jest królowa śniegu i przez całe życie dawała mi straszliwie w kość, więc?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyimki, fragmenty, intuicje, błyski _ cz. 70

Wczoraj pokonałem Skazę, ocaliłem córkę, w Narni w końcu zapanuje pokój. Albowiem? Albowiem nasze matki są naszymi żonami, nasze żony są nas...