Czy byłbyś w stanie wybrać znów Waldka? Wtedy ten świat, który masz, zostanie ci odebrany, królewiczu…
Zawsze najważniejsze były dla mnie niewidzialne królestwa.
Czy naukowcy są inteligentni? Niestety są jedynie mądrzy i pożyteczni.
Spotkać się, pogadać, to najważniejsze, co może zrobić człowiek w życiu.
Powinien zostać stworzony etat duszy towarzystwa, która by chodziła tylko po
kawiarniach, kurzyła papierochy, piła piwsko i wprawiała ludzi w dobry humor,
bo przecież na co dzień dość mają przejebane, lekko mówiąc.
Wspominam przyjaźń z Waldkiem… Była jak z dziewczyną, albo siostrą…
Czy waleniem gruchy można chwalić Boga? Nie wiem. Na pewno robieniem t e g
o z dziewczyną już tak.
Wszedł do Zwisu, rozpieprzył wszystkie stoliki, pobił barmana i ryknął na całe
gardło: „Bo ja się kurwa nazywam Michał Piętniewicz”.
Milcz, ale nie wyniośle. Milcz z godnością i pokorą jednocześnie.
Pięścią łobuzują przeważnie kretyni. Inteligencję dał Ci Pan, aby być
prawdziwym łobuzem.
Lubię służyć do mszy, bo alba, którą mam na sobie, przypomina damski ciuszek…
I odtąd będziesz wiedział jak boli miłość, tak.
Pora rozdać wszystkie karty na stół Michał, Waldek do kajuty spać, nie
wpierdalaj się, poza tym to zbyt niebezpieczne.
Ci, którzy postępują zgodnie z zasadami gry, przeważnie są nudni jak flaki z
olejem, im błogosławiony błąd na mapie duszy nie trzyma się dupy.
Że byłem krzywdzony i raniony przez wielu? Nie martw się, nie uciekaj od ciosu.
Przyjechał tu jakiś prowincjusz z Tarnowa i się szarogęsi. Musimy mu pokazać,
gdzie jego miejsce.
Pamiętam jak Kacper rozmawiał z moją chrzestną a jego mamą, w Mielnie, cóż to
była za rozmowa, dwóch, takich samych dusz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz